Czerwiec w pasiece – co się dzieje?

Miesiąc upalny w tym roku, czerwiec w pasiece upływa pod znakiem miodobrań, pilnowania, czy któraś rodzina nie postanawia się wyroić, jeżeli tak, to trzeba ją jeszcze jakoś złapać, przygotować nowy ul itd. Jedna z rodzin w naszej pasiece stała się dość „nieprzyjazna”. Przez pewien czas po zrobieniu odkładu nie dały wyjść na dwór – przez kilka dni co najmniej dwie pszczoły patrolowały okolice drzwi wejściowych.

Jest naprawdę ciepło, opadów niewiele, w mojej okolicy burza była tylko parę razy i nigdy nie dotarła do miejscowości, w której mieszkam. Gliniasta ziemia nawet przy lekkim powiewie zmienia się w pył. Widok iście „hamerykański” brakuje tylko toczących się po ziemi biegaczy pustynnych.

Czerwiec w pasiece – co nowego?

21, a w niektórych latach 20 czerwca słońce znajduje się pionowo nad zwrotnikiem Raka. Zaraz po najdłuższym dniu w roku rozpoczyna się astronomiczne lato. Jest trochę duszniej i goręcej niż w maju, temperatury powyżej 30°C nikogo nie dziwią. Zieleń roślin jest już nieco inna niż w maju. Nadal młoda to jednak powoli traci swój wiosenny charakter – fotosynteza nabiera tempa. Parująca z liści i w procesie transpiracji wody sprawia, że wczesnymi rankami tuż nad ziemią w lasach i na łąkach wisi gęsta mgła, skupiona często w niektórych tylko miejscach. Po długich upałach i bezdeszczowych dniach rośliny tracą kolor, więdną i szarzeją w oczekiwaniu na kolejne opady.

Stuletni buk podczas sezonu wegetacyjnego transpiruje tak intensywnie, że za jego sprawą do atmosfery dostaje się około 9 m³ wody.

W lasach kwitną:

• dzwonek brzoskwiniolistny,
• parzydło leśne
• dziurawiec zwyczajny,
• kozłek lekarski,
• goździki.

W przydomowych ogrodach kwiatami pokrywają się różne gatunki szałwii, ogórecznik, chaber, czarnuszka, gipsówka, glicynia, juka i wiele innych.

Prawdziwym strzałem w dziesiątkę był zakup aromatycznych goździków, które kwitnąc, wydzielają zapach tak intensywny, że czuć go z odległości wielu metrów. Wyczuły to też okryte tajemnicą „polskie kolibry”, czyli fruczaki gołąbki.

Na liściach pokrzywy można zaobserwować ciemnogranatowe larwy rusałki pawika, a z dorosłych owadów możemy natknąć się na przedstawicieli gatunków, takich jak: barczatka sosnówka, lotnica zyska, niedźwiedziówka nożówka. Nad zbiornikami wodnymi gromadzą się w olbrzymich ilościach ślimaki nagie, np. pomrów wielki, czarniawy i błękitny.

Ptaki śpiewają nadal, ale z dnia na dzień ich odgłosy powoli cichną. Uważni obserwatorzy coraz częściej mogą dostrzec młode lisy i wilki, które więcej czasu spędzają poza norą, badając świat i nabywają niezbędne umiejętności przyszłego łowcy. W czerwcu na świat przychodzą młode nietoperze: borowce wielkie, karliki większe, gacki brunatne i mopki. Drobne gryzonie mnożą się w zastraszającym tempie, stając się pokarmem dla drapieżników. Na świat przychodzą młode danieli.

Czerwiec – dane klimatyczne

Czerwiec w pasiece – o czym warto pamiętać

Rójki, rójki wszędzie – warto dopilnować, by każda wyrojona rodzina wróciła do nowego ula ustawionego w pasiece. Można próbować nie dopuścić do bezrobocia i pojawienia się nastroju rojowego, ale mimo wszystko na pszczoły w tym okresie trzeba patrzeć z podejrzliwością.

W czerwcu trudno o chwilę wolną, mimo to pewnych obowiązków nie należy odkładać na później. Jednym z nich jest ocena rodzin pszczelich pod kątem ich porażenia grzybicą otorbielakową. Aby to ocenić, można wykorzystać dość prostą metodę obserwacji ruchu na wylotku. Jeżeli coś wzbudzi nasz niepokój (np. podejrzenie, że część pszczół jest zdecydowanie słabsza od pozostałych), sprawdzamy, co znajduje się przed wylotkiem. Chorobowy zmieniony czerw, białawy lub z brązowym nalotem zmumifikowane larwy wyrzucane przez pszczoły mogą oznaczać poważny problem. Wtedy bezwzględnie przystępujemy do przeglądu i oceny stanu rodziny. Przypuszcza się, że skłonność do zakażenia grzybicą otorbielakową jest uwarunkowane genetycznie, dlatego w takiej sytuacji wskazana jest wymiana matki.

Prace w pasiece do wykonania w czerwcu:

• obserwacja i unikanie rojenia rodzin,
• wymiana matek,
• miodobrania,
• wycinanie zasklepionej zabudowy trutowej
• kontrola wylotków w celu zidentyfikowania rodzin potencjalnie zarażonych grzybicą otorbielakową,
• zapobieganie rabunkom – prace przy otwartym ulu wykonujemy szybko.

Pozostałe prace

W czerwcu takim jak tego w mojej okolicy ogród wymaga systematycznego podlewania. Dosadzam coraz to nowe zdobycze kwiatowe, identyfikuję kwiaty dzikie potencjalnie miododajne. Po ich przekwitnięciu zbieram nasiona na kolejny rok.

Czerwiec w pasiece i poza nią jest, w naszym przypadku bardzo pracowity. Obyśmy zdążyli ze wszystkim!