Dobry miód – gdzie kupić (PASIEKA vs. MARKET)

Dobry miód – czyli jaki i gdzie go kupić. Nie zaskoczę Cię odpowiedzią, że najlepszy jest ten, który pochodzi z pasieki w Twojej okolicy. Mimo to rozumiem, że część osób wybiera produkt z marketu – bo tańszy i kupowany przy okazji. Jednak chciałabym Cię dzisiaj przekonać, że nie jest to najlepszy wybór, a powodów jest kilka.

Pszczoły towarzyszą ludzkości od co najmniej pięciu tysiącleci. Ot któregoś dnia w jakiś sposób ktoś sięgnął do gniazda i zdecydował się, że zawartość warta jest większego wysiłku. Później drążono w pniach dziury, umieszczano wewnątrz pszczoły i rozpoczynał się proces pozyskiwania produktów pszczelich. Po pewnym czasie pnie zastąpiono ulami, które wyparły te pierwsze w znaczącym stopniu. Taka ewolucja pszczelarstwa ma jednak swoje konsekwencje – miód stał się łatwiej dostępny, a jego popularność zaczęła rosnąć.


Spis treści:

  1. Dobry miód – czym właściwie jest?
    1.1. Dobry miód – skład
    1.2. Dobry miód = zawsze prawdziwy
  2. Dobry miód – pszczelarz kontra market
    2.1. Miód z marketu
    2.2. Miód z lokalnej pasieki
  3. Infografika – kupuj miód lokalnie!

Dobry miód - lokalny

Dobry miód – czym właściwie jest?

Dobry miód to taki, który jest produktem pszczelim definiowanym w określony sposób. Jest to określone prawnie i nie ma tu miejsce na manipulacje lub fałszowanie. Definicja miodu:

Miód – naturalny, słodki produkt wytwarzany przez pszczoły Apis mellifera przez łączenie z własnymi specyficznymi substancjami nektaru roślin lub wydzielin żywych części roślin albo wydalin owadów ssących soki żywych części roślin, składowany, odparowywany i pozostawiany do dojrzewania w plastrach. (definicja miodu wg Rozporządzenia MriRW z 3.10.2003 r. z późń. zm.)

Wymagania dotyczące jakości handlowej miodu, w tym procentowa zawartość wody, cukrów prostych, sacharozy i innych parametrów zawierają takie dokumenty jak:

  • PN-88/A-77626 Miód pszczeli,
  • Rozporządzenie MriRW z 3.10.2003 r.,
  • Norma KKŻ,
  • Dyrektywa UE z 20.12.2001 r.

Pozwolenie na sprzedaż bezpośrednią miodu (z pasieki bezpośrednio do klienta) obarczone jest wieloma wymaganiami, takimi jak ściśle określone warunki pozyskiwania produktów pszczelich.

Dobry miód – skład

Od wielu tysiącleci miód i inne produkty pszczele cieszą się ogromną popularnością. Od pokoleń stosuje się wybrane rodzaje miodów na określone dolegliwości: miód lipowy na przeziębienie, miód gryczany i spadziowy dla osób anemicznych, czy wielokwiatowy i rzepakowy na wzmocnienie serca i wątroby. Codzienne poranne spożywanie miodu korzystnie wpływa na pobudzenie, ze względu na zawartość cukrów prostych, będących paliwem dla naszego organizmu.

Ciekawym jest fakt, że podczas badania składu lotnych wydzielin miodów z 6 próbek z Rosji i sześciu z Polski zidentyfikowano ponad 120 substancji, ale tylko 13 z nich można było zakwalifikować jako „wspólne”, czyli występujące w wydzielinach wszystkich 12 miodów.

Jeżeli szukasz w miodzie kuracji witaminowej to… nie znajdziesz jej. Mimo to miód zawiera pewne ilości pierwiastków pochodzących z pyłku odwiedzanych kwiatów. Pierwiastki to między innymi:

  • wapń,
  • potas,
  • fosfor,
  • żelazo,
  • magnez.

Warto dodać, że biopierwiastki z miodu są lepiej przyswajalne przez organizm człowieka, niż z innych produktów roślinnych.

Miód zawiera także kwasy organiczne, takie jak:

  • jabłkowy,
  • winowy,
  • bursztynowy,
  • cytrynowy,
  • mlekowy,
  • szczawiowy.

Najbardziej cenionym pod względem odżywczym jest miód spadziowy. Wszystko ze względu na wysoką zawartość biopierwiastków i enzymów dodawanych przez pszczoły. Zawiera on także witaminy z grupy B, które wytwarzane są w przewodzie pokarmowym mszyc. Miód spadziowy z drzew takich jak sosna, świerk, jodła i inne drzewa szpilkowe to także źródłem składników roślinnych biologicznie czynnych i wykrztuśnych.

Dobry miód lipowy

Dobry miód = zawsze prawdziwy

Przewaga dni deszczowych, wiosenne przymrozki czy duża konkurencja o pokarm i inne czynniki mogą powodować, że zbiór miodu w danym roku będzie niski. Może to prowadzić do sytuacji fałszowania miodu np. domieszkami syropu cukrowego. W przypadku skażenia miodu zanieczyszczeniami przemysłowymi wymagane są badania laboratoryjne. Dlatego tak ważne jest, aby miód pochodził z zaufanych źródeł.


Chcesz wiedzieć, czy kupiony przez Ciebie miód jest prawdziwy? Sprawdź artykuł: jak rozpoznać prawdziwy miód?


Dobry miód – pszczelarz kontra market (?)

Często decydującym czynnikiem determinującym wybór produktu jest jego dostępność i cena. Tu niestety miód w markecie zdaje się opcją zdecydowanie lepszą. Jednak nie zawsze tak jest. Czasem warto baczniej przyjrzeć się etykiecie i z podejrzliwością patrzeć na bardzo niską cenę. Owszem koszty można obniżyć dzięki produkcji na masową skalę, jednak warto się zastanowić, czy nie odbija się to na zdrowiu, kondycji pszczół czy lokalnego środowiska.

Miód z marketu

Zacznijmy od tego drugiego, czyli miodu z marketu. Na początek zerknij na etykietę, co zawiera? Kluczową dla Ciebie informacją jest kraj pochodzenia miodu. Wystrzegaj się produktu oznaczonego jako „mieszanki miodów niepochodzących z UE”, bo właściwie można mieć problem z określeniem, co właściwie w nim się znajduje. Takie miody mogą pochodzić np. z Chin. Jest to specyficzny kraj, w którym zanieczyszczenie powietrza i środowiska wpływa na jakość produktów, w tym również miodów. Może się również zdarzyć, że w takim miodzie znajdą się np. niedozwolone u nas antybiotyki. Podsumowując: unikaj takich miodów jak ognia.

Pamiętam kiedyś zakupy w bardzo dużym markecie. Było tam takie stoisko, przy którym można było otrzymać miód zlany z dużej butli. Wówczas nie byłam jeszcze zainteresowana tematem pszczelarstwa i w zasadzie przeszłam obok obojętnie. Dziś patrzę na to zupełnie inaczej. Płynny miód rzepakowy w styczniu? Coś tu chyba nie gra… miód taki krystalizuje często już po kilku dniach – nawet w plastrach! Dlaczego jest więc płynny? Winne jest jego podgrzewanie, które utrzymuje jego płynną konsystencję. O ile samo w sobie nie jest problemem, jeżeli jest przeprowadzane właściwie, o tyle podgrzewanie miodu w temperaturze powyżej 40 stopni Celsjusza prowadzi do utraty jego cennych właściwości. Na taki miód również należy uważać.

Miód z marketu pochodzący spoza Polski odbywa baaardzo długą drogę, nim trafi do Twojej herbaty. Mimo że jest to produkt bardzo trwały to warunki jego transportu i przechowywania również mogą pozostawiać wiele do życzenia. To również bierz pod uwagę.

Z pewnością wiele osób sięga po miód z marketu przy okazji podczas standardowych zakupów. Taki miód jest tańszy (czasem nawet o kilkanaście lub kilkadziesiąt procent) niż produkt z lokalnej pasieki. Miód z marketu nie musi być zły, zafałszowany i najgorszy ze wszystkich. Jednak jest kilka powodów, dla których powinieneś sięgać po miód ze swojej okolicy.

Miód z lokalnej pasieki

Wiem, że może to trochę zabrzmieć jak lobbing na rzecz pszczelarzy z Polski i trochę tak jest, jednak zanim ocenisz to negatywnie, zerknij i odnieś się do argumentów poniżej. Dobry miód kupowany lokalnie to zdecydowanie najlepszy sposób na pomaganie pszczołom i rozwianie lokalnej przedsiębiorczości. Wpływ dużej liczby pszczół w okolicy dostrzegą także przedstawiciele innych branż. Oto kilka argumentów, które mam nadzieję, że Cię przekonają.

  1. Zawiera pyłki roślin rosnących w okolicy – w miodach nektarowych zawsze pojawia się pewna ilość pyłku kwiatowego. Przyjmowany w taki sposób może działać odczulająco, z kolei miody zza granicy mogą zawierać pyłki roślin, które w naszej florze nie występują.
  2. Krótka droga od produkcji do sprzedaży – lubisz miód rzepakowy, lipowy czy jakikolwiek inny? Nie ma problemu. Dzwonisz do pszczelarza i właściwie możesz dostać produkt, który dzień lub kilka dni wcześniej został zlany do słoika. Sam decydujesz gdzie i jak do przechowujesz.
  3. Wsparcie lokalnej przedsiębiorczości – niestety zawód pszczelarza zdaje się zanikać. Kupując miód lokalnie, wspierasz starszych pszczelarzy i zachęcasz młodszych do kontynuowania działalności (z której będą się w stanie utrzymać).
  4. Ratunek dla populacji pszczół – niestety trudno dziś o drzewo z dziuplą, w której mogłyby się zagnieździć roje pszczół. Duże znaczenie mają choroby pszczół, a zwłaszcza warroza, która dziesiątkuje roje, praktycznie pozbawiając je szansy na przeżycie bez pomocy pszczelarzy. Tak, przyczyną tego problemu jest człowiek i jego ambicje, natomiast mleko się rozlało i trzeba dostosować się do nowej sytuacji.
  5. Większe plony w rolnictwie – więcej pszczół oznacza więcej odnóży do pracy. Dzięki temu udaje się zapylić więcej kwiatów i zwiększyć plony. Pszczoły zapylą sady owocowe, rzepak i wiele innych (dynia olbrzymia, a właściwie jej kwiaty to dobre miejsce do obserwacji pszczół, które gromadzą się na nich po kilkanaście owadów na jednym).
  6. Pozytywny wpływ na środowisko lokalne – pszczoły zapylają także rośliny, z których my korzystamy rzadko lub nie korzystamy wcale. Za to korzystają z nich np. ptaki. Dzika róża, głóg czy drzewa miododajne – to tylko niektóre przykłady powiązań między pszczołami a innymi organizmami.
Dlaczego warto kupować miód lokalny

Dobry miód może kosztować trochę więcej w lokalnej pasiece. W Polskim pszczelarstwie wciąż króluje jednak model prowadzenia pasiek, który jest dla pszczół bezpieczny. Nawet duże pasieki podchodzą do tych owadów z szacunkiem, bo to od nich i ich „nastroju” zależy ilość możliwego do pozyskania miodu. Oczywiście w Polsce nie jesteś w stanie otrzymać wszystkich rodzajów miodu (np. miód manuka), jednak te rodzaje miodów, które są, warto kupować właśnie w pasiece. A jak ją znaleźć? W Internecie, kołach pszczelarzy lub przez znajomych znajomego 😉

Źródła:

  • Encyklopedia pszczelarska, pod red. naukową J. Wilde, Warszawa 2013,
  • Alchemia pszczół, W. A. Isidorow, Stróże 2013,
  • Pszczele cuda, H. Makowiczowa, Warszawa 1992,
  • Pożytki pszczele. Zapylanie i miododajność roślin, M. Lipiński, Warszawa 2010,
  • https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20031811773.