Zgnilec amerykański
Jest jedną z najgroźniejszych chorób pszczół, które dotykają pasieki także w Polsce. Zgnilec amerykański to wyrok na pszczoły i konieczność poczynienia kroków w celu odbudowy pasieki. Choroby pszczół potrafią zdziesiątkować lokalną populację, dlatego ważna jest szybka diagnoza i leczenie.
Spis treści:
- Zgnilec amerykański pszczół – etiologia
1.1. Zgnilec amerykański pszczół – przebieg choroby
1.2. Jak diagnozuje się chorobę?
1.3. Zgnilec amerykański – zwalczanie
1.4. Co z miodem i woskiem z rodziny zakażonej zgnilcem?
Zgnilec amerykański pszczół – etiologia
Przyczyną występowania choroby jest laseczka larwy Paenibacillus larvae – złośliwa bakteria, która charakteryzuje się wysoką odpornością na środki odkażające i trudne warunki atmosferyczne. Laseczka larwy jest delikatna i orzęsiona, o lekko zaokrąglonych końcach. Ma 2,5-5,0 µm długości i 0,5-0,8 µm szerokości. Szczególnie trudne do zniszczenia są jej przetrwalniki, których źródłem jest miód i wosk pszczeli.
Przetrwalniki w starych plastrach zachowują żywotność przez nawet 30 lat, a giną dopiero w temperaturze 120 stopni Celsjusza przy ciśnieniu 0,15 MPa po czasie 30 minut. W wodzie giną zdecydowanie szybciej – już po godzinie przy temperaturze 95 stopni Celsjusza. W gotującym się nierozcieńczonym miodzie giną po 40 minutach, a w rozcieńczonym po 20 minutach. Roztwór formaliny o stężeniu od 5 do 10% niszczy przetrwalniki po 6 godzinach. Z kolei w 5% roztworze fenolu mogę zachować żywotność przez kilka miesięcy.
Za najskuteczniejszy środek o działaniu bakteriobójczym w przypadku zgnilca amerykańskiego uważa się 10% roztwór ługu sodowego, który niszczy przetrwalniki w ciągu 2 minut.
Zgnilec amerykański pszczół – przebieg choroby
Zakażeniu ulegają larwy pszczele, trutowe i mateczne, choć te dwa ostatnie rzadziej chorują i giną.
Do momentu zasklepienia komórki larwy nie wykazują żadnych objawów chorobowych. Dopiero po zasklepieniu następuje proces chorobowy. Wynika to z tego, że możliwość rozwoju bakterii w przewodzie pokarmowym pojawia się dopiero po tym, jak ta zakończy żerowanie. Spada wówczas zawartość cukrów w przewodzie pokarmowym do mniej niż 25%. Czas wylęgania się choroby w rodzinie pszczelej wynosi 45 dni, wówczas zaobserwować można charakterystyczne dla zgnilca objawy.
Martwa larwa początkowo staje się żółta i wiotczeje, następnie zmienia się w żółtobrązową masę. Po około 3 tygodniach od jej śmierci plastry ciemnieją, a zasklepy zapadają. Pszczoły próbują usunąć zawartość komórek, przez co rozprzestrzeniają chorobę w całej rodzinie pszczelej.
Jeżeli martwego czerwia w rodzinie jest dużo, w okolicy ula pojawia się charakterystyczny zapach, porównywany do zapachu przypalonego rogu. Martwy czerw w postaci brunatnej masy jest ciągliwy i przy próbie jego wyciągnięcia np. zapałką, tworzy długie nici. Gdy wyschnie, tworzy przylegający do ściany komórki strupek.
Rodzina zainfekowana zgnilcem amerykańskim początkowo może być bardziej agresywna.
Jak diagnozuje się chorobę?
Podstawą w rozpoznaniu zgnilca amerykańskiego jest przegląd ula i badania laboratoryjne. Objawy są jednak na tyle charakterystyczne, że zazwyczaj już wówczas wiadomo, z jaką chorobą mamy do czynienia.
Badania laboratoryjne polegają na pobraniu wycinka plastra o wymiarach około 10 x 10 cm. Wysyłane są do Pracowni Chorób Pszczół przy Zakładach Higieny Weterynaryjnej, gdzie poddawane są odpowiednim badaniom pod kątem zakażenia laseczką larwy Paenibacillus larvae.
Zgnilec amerykański – zwalczanie
Zgnilec amerykański wymaga pilnego (i obowiązkowego) zgłoszenia. Lekarz weterynarii udaje się na teren pasieki i dokonuje czynności niezbędnych, w celu zdiagnozowania choroby. Gdy podejrzenie zostanie potwierdzone, lekarz weterynarii wyznacza okrąg o promieniu 5 km od zakażonej pasieki. Zazwyczaj podejmowana jest decyzja o likwidacji chorych rodzin, przez spalenie ich wraz z ulem. Niestety, jest to często jedyne wyjście.
Zdarza się jednak, choć bardzo rzadko, że lekarz weterynarii może wydać zgodę na wykonanie zabiegów uzdrawiających, w tym zabiegu podwójnego przesiedlenia.
Co z miodem i woskiem z rodziny zakażonej zgnilcem?
Miód z takiej rodziny może być wykorzystany do przetwórstwa we własnym zakresie – jeżeli na jego wykorzystanie zgodę wyda urzędowy lekarz weterynarii. Może być wykorzystany do przygotowania win i wypieków. W żadnym wypadku nie wolno podkarmiać nim pszczół, ponieważ grozi to dalszym rozprzestrzenianiem choroby.
Wosk z rodziny zainfekowanej laseczką larwy Paenibacillus larvae może być wykorzystany do produkcji węzy pod warunkiem, że zostanie poddany zabiegom, mającym na celu zniszczeniu przetrwalników bakterii. Jednak zazwyczaj najlepszym rozwiązaniem jest spalenie plastrów razem z woskiem.