Nieznane więzi natury, Peter Wohlleben – recenzja
Więzi w naturze potrafią przybierać formy, które są dla nas trudne do pojęcia. Bo jak to tak, wilk i kruk? Dżdżownice i dziki? W jaki sposób powstało tak wiele zależności, bez których znany nam przyrodniczy świat załamuje się i nie jest w stanie zachować równowagi? O tym właśnie jest omawiana książka.
Spis treści:
- Nieznane więzi natury – podstawowe informacji
1.1 Nieznane więzi natury – spis treści - Nieznane więzi natury – ciche zależności
2.1. Nieznane więzi natury jak na obrazku
2.2. Nieznane więzi natury – wnioski
Sprawdź recenzje dwóch pozostałych książek z tej serii:
Nieznane więzi natury – podstawowe informacji
Tytuł: Nieznane więzi natury
Autor: Peter Wohlleben
Wydawnictwo: OTWARTE
Liczba stron: 253
Format: 14x 21 cm
Wydanie: Kraków 2022
Nieznane więzi natury – spis treści
Dlaczego wilki pomagają drzewom
Skąd się biorą w drzewach łososie
Zwierzęta w filiżance kawy
Dlaczego drzewa nie przepadają za sarnami
Mrówki – szare eminencje
Kornik – samo zło
Stypa
Światło!
Sabotaż produkcji szynki
Jak dżdżownice regulują liczebność dzików
Baśnie, mity i różnorodność gatunkowa
Las i klimat
Uff, jak gorąco
Natura i człowiek
Skąd się wzięli biali ludzie?
Stary zegar
O języku naukowym
Podziękowania
Przypisy
Nieznane więzi natury – ciche zależności
Jedną z najbardziej spektakularnych zależności, których jestem świadkiem co roku, jest to, jak okoliczne drzewa owocowe zareagowały na obecność pszczół miodnych. Wcześniej po prostu kwitły, w okolicy było niewiele polnych kwiatów, pojawiały się chabry, rumianek, wyka ptasia i niewiele więcej. Pszczoły miodne dały drzewom solidnego „kopa”, jeżeli chodzi o zapylanie i rośliny te zaczęły wydawać więcej owoców. Te z kolei zaczęły przyciągać więcej owadów, w tym mnóstwo motyli. Spady leżące na ziemi stały się jesienną przekąską dla dzików i jeży. Zwierzęta te na swoich futerkach przyniosły sporo nasion roślin, których w okolicy wcześniej nie widziałam. Z roku na rok okolice pasieki rozkwitały coraz bardziej. A zaczęło się od jednego ula…
Zależności te wspieramy, dosadzając rośliny pożytkowe (nie tylko te dla pszczół, ale i innych owadów). To wszystko sprawiło, że w okolicy naszego domu pojawiło się mnóstwo ptaków i innych zwierząt, które zawsze są mile widziane (nawet krety).
Choć zależności w przyrodzie są znacznie bardziej skomplikowane, to właśnie one sprawiają, że życie tam „jakoś się toczy”. Książka Nieznane więzi natury odkrywa przed nami trochę więcej z tego tajemniczego świata. Uświadamia nam, że nie da się prostymi sposobami naprawić wyrządzonych szkód. Czasem może to zająć setki, a nawet tysiące lat, a tyle przecież nikomu nie chce się czekać…
Nieznane więzi natury jak na obrazku
Książka w bardzo przystępny i interesujący sposób przedstawia zagadnienia dla nas trudne. Wielu osobom zależy na tym, aby środowisko naturalne wspierać, jednak nie zawsze robimy to jak należy. A czasem niestety przyznać trzeba, że pewnych rzeczy zmienić się nie da, można jedynie starać się, aby były one mniej dotkliwe dla przyrody.
Więzi natury są jak pajęcza sieć – jeżeli rozerwiesz kawałek, straci ona swoją wytrzymałość i elastyczność. Im więcej pojedynczych nitek usuniesz, tym mniej stabilna stanie się ta konstrukcja. Jej odbudowa wymaga czasu i zaangażowania, tak jak pająk, który codziennie cierpliwie naprawia uszkodzenia sieci, tak i przyroda powoli łata dziury.
Nieznane więzi natury – wnioski
- świetna, dobrze napisana książka,
- mnóstwo ciekawostek przyrodniczych,
- spora dawka przemyśleń i refleksji,
- ułatwia zrozumienie wielu problemów związanych z ochroną środowiska.